Technologia open source napędza biznes.

9 na 10 osób biorących udział w badaniu przeprowadzonym przez Linux Polska  przyznało, że firma, którą reprezentują, korzysta na co dzień z narzędzi open source. Według firmy doradczej Forrester, programiści pracujący aktualnie nad rozwojem nowych aplikacji nawet w 80-90 proc. korzystają z otwartych komponentów. Wspomniana technologia jest obecnie kluczowym kierunkiem rozwoju sektora IT, a także motorem napędowym innowacji w wielu gałęziach gospodarki. Ale jej początki nie były łatwe. W lutym minęło dokładnie 20 lat od spotkania The Open Source Initiative (OSI) uważanego za symboliczne narodziny ruchu open source, któremu początkowo nie wróżono sukcesu. Wydarzenie dało również początek organizacji, której misją jest promowanie otwartych rozwiązań. Jednym z założycieli OSI był Eric S. Raymond, autor „19 przykazań” zawartych w eseju, a potem w książce pt. The Cathedral and the Bazaar , które do dziś stanowią aktualną listę dobrych praktyk, ważnych dla programistów pracujących na otwartym kodzie.

Historia jednej przeglądarki

Na początku 1998 r. Netscape, firma współpracująca z Raymondem opublikowała kod źródłowy swojej przeglądarki Netscape Communicator, co stanowiło impuls do zorganizowania spotkania The Open Source Initiative, na którym powołano do życia organizację wspierającą rozwój otwartego oprogramowania. OSI przyczyniła się do opublikowania dokumentu pt. „Open Source Definition”, a tym samym do upowszechnienia się samego terminu. Open source dotyczy oprogramowania, którego kod źródłowy został upubliczniony i jest powszechnie dostępny – w odróżnieniu od rozwiązań zamkniętych, gdzie taka wiedza objęta jest tajemnicą przedsiębiorstwa.

Jak zaznacza Dariusz Świąder, Prezes Zarządu Linux Polska: – Popularność rozwiązań opartych o technologie open source pokazuje, że można z powodzeniem działać w branży technologicznej, udostępniając jednocześnie swoje know-how w postaci kodu źródłowego oprogramowania. Dwie dekady temu rynek nie widział w takim podejściu biznesowego uzasadnienia. Dziś z open source codziennie korzystają choćby miliony użytkowników smartfonów. Otwarty kod jest silnie obecny także w oprogramowaniu dla biznesu. Wiele firm posiadających własne centra danych, korzysta właśnie z otwartych systemów operacyjnych. Z kolei, jeśli przyjrzymy się najistotniejszym kierunkom rozwoju IT, okaże się, że również one są zdominowane przez otwarte technologie. Wystarczy wymienić rynek konteneryzacji, data science czy uczenia maszynowego. Open source należy więc postrzegać jako źródło innowacji w sektorze technologicznym.

Dlaczego firmy stawiają otwarte rozwiązania?

Wszechobecność open source w dzisiejszym świecie IT obrazuje analiza The Forrester Wave: Software Composition Analysis. Według tego opracowania, nawet 80-90 proc. kodu w nowo powstałych aplikacjach pochodzi z otwartego źródła, a tylko 10-20 proc. zostaje napisane od nowa przez deweloperów. Dostępność komponentów oprogramowania o otwartym kodzie źródłowym przyspiesza, usprawnia i zmniejsza koszt tworzenia nowych aplikacji, pomagając zaspokoić popyt generowany zarówno przez wewnętrzne potrzeby organizacji, jak i klientów zewnętrznych. Wyniki badania wskazują również na jedną z głównych zalet ruchu otwartego oprogramowania – dzielenie się wiedzą. Co skłania programistów do udostępniania swojego kodu, a co za tym idzie – dzielenia się własnym czasem i cennym doświadczeniem z innymi? Udział w projektach open source pozwala najszybciej i najefektywniej szlifować posiadane kompetencje oraz zdobywać nowe umiejętności. Co istotne, można również liczyć na rzetelną informację na temat swojej pracy. Nad otwartymi rozwiązaniami pracuje bowiem wielomilionowa społeczność specjalistów, która nieustannie weryfikuje jakość i poprawność kodu, oraz projektuje nowe funkcjonalności, które usprawniają pracę innych osób tworzących oprogramowanie.

Według badania Black Duck Open Source 360 Survey, przeprowadzonego wśród ok. 900 respondentów, już 90 proc. organizacji używa otwartego oprogramowania, a 60 proc. zwiększyło skalę jego wykorzystania w ciągu ostatniego roku

– Popularność otwartych technologii jest dobrze widoczna również na naszym rynku. Ten trend potwierdzają wyniki badania przeprowadzonego w maju – Polski Rynek Open Source 2018. Otwarte oprogramowanie jest nie tylko powszechnie stosowanie w wielu przedsiębiorstwach, ale też ma realny wpływ na rodzimy biznes – dodaje Dariusz Świąder.

Jeszcze więcej open source

Rozwój ruchu otwartego oprogramowania przyspiesza wraz ze wzrostem świadomości firm technologicznych, które zaczynają dostrzegać korzyści z kontrybucji. Co czwarta firma biorąca udział w ankiecie Black Duck przyznała, że przynajmniej połowa zatrudnionych w nich deweloperów uczestniczy w rozwijaniu minimum jednego projektu open source. Powszechność open source sprawia, że na tę technologię otwierają się również firmy kojarzone dotąd powszechnie z oprogramowaniem zamkniętym. Przykładem jest Microsoft, który dziś jest największym korporacyjnym kontrybutorem otwartego kodu.

Źródło: newsrm.tv

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *