Według analityków eMarketer, korzystając ze smartfonów ludzie spędzają nawet 90 procent czasu używając aplikacji mobilnych zainstalowanych na smartfonach. Liczba ich pobrań w AppStore i Google Play stale rośnie i jak ustalili eksperci z firmy Statista do 2021 roku osiągnie poziom 258 miliardów. To przełoży się na znaczący wzrost przychodów firm, które tworzą aplikacje. Ten tort w 2020 roku ma być wart nawet 189 miliardów dolarów. Tyle właśnie mają wydać użytkownicy smartfonów na aplikacje oraz zakupy dokonywane w jej ramach.
Jak wynika z powyższego gra jest warta świeczki, ale warto pamiętać, że to wymagający i bardzo konkurencyjny rynek. O względy użytkowników smartfonów oraz ich portfele zabiega bardzo wielu deweloperów aplikacji. Kluczowa w osiągnięciu sukcesu jest kwestia wartości dodanej, którą wnosi nowe oprogramowanie trafiające na platformy Google i Apple.
– Nowa aplikacja po prostu musi być na tyle potrzebna i ciekawa, aby użytkownik smartfona chciał z niej korzystać. A konkurencja jest ogromna, bowiem jak pokazuje badanie przeprowadzone przez App Annie przeciętny użytkownik smartfona ma na swoim urządzeniu zainstalowanych ponad 80 aplikacji. Ale co ciekawe, zwykle w przeciągu miesiąca wykorzystuje tylko połowę z nich – podkreśla Kamila Górna, Business Development Manager w firmie Infobip. – Te ignorowane lub zapomniane są na najlepszej drodze do tego, aby zniknąć, zarówno z pamięci telefonu jak i świadomości jego użytkownika – dodaje.
Decyzję o odinstalowaniu aplikacji podejmowane są najczęściej w trakcie pierwszych 30 dni od jej pobrania. Utrata użytkownika to zawsze bolesny cios dla dewelopera, oznacza bowiem realną stratę środków, jakie zainwestował w jego pozyskanie.
Jasno komunikuj wartość dodaną aplikacji
Przy wprowadzaniu aplikacji mobilnej na rynek kluczową miarą sukcesu jest liczba użytkowników, którzy aktywnie z niej korzystają. Niektórzy deweloperzy mogą ulegać pokusie przyjęcia jako wskaźnika liczby pobranych aplikacji, ale tak naprawdę dzisiaj dane te niewiele nam mówią. Najważniejsze jest to, co z nimi robią ludzie. Skąd użytkownicy mają wiedzieć, jakie są możliwości danej aplikacji? Ich edukacja to zadanie dla twórcy rozwiązania. Przy czym należy pamiętać, aby przyjęta strategia komunikacji pomagała w jasnym zrozumieniu istoty działania aplikacji.
– Szczególnie dobrym przykładem jest tutaj aplikacja bankowa, nie wystarczy jedynie poinformować klientów, że bank oferuje taką formę dostępu do usług – zaznacza Kamila Górna. – Należy również pokazać, jak korzystanie z aplikacji realnie usprawni życie jej użytkowników. Czy będą mogli używać jej do płacenia w zastępstwie portfela? Czy znajdą w niej wszystkie usługi, które oferowane są w oddziałach bankowych? Od tego, w jaki sposób zaprezentujemy wartość aplikacji zależy to, jak aktywni będą jej użytkownicy – zauważa.
Promuj aplikację w kanałach offline i online
Aplikacje należą do świata Internetu, ale to nie znaczy, że deweloperzy i firmy, które zdecydowały się w nie zainwestować nie mogą skutecznie promować ich tradycyjnymi kanałami komunikacyjnymi. Szczególnie sprawdzają się tutaj działania prowadzone w oddziałach firm, zwłaszcza tych, które odwiedzają osoby, które mogą być potencjalnymi użytkownikami aplikacji. Sposobów na promocję jest wiele. Można np. okleić witryny, umieścić informację w strefie recepcji lub stworzyć ulotki informacyjne, z których klienci dowiedzą się szczegółowo, jakie funkcjonalności oferuje nasza aplikacja.
– Nie wolno zaniedbywać również własnych kanałów komunikacji online – strony internetowej oraz kont w serwisach społecznościowych. Można za ich pośrednictwem zaprezentować aplikację i jasno wytłumaczyć korzyści, jakie wynikają z jej wykorzystywania – mówi Kamila Górna.
Wykorzystuj filmy i obrazy
W kanałach online szczególnie ważną rolę odgrywa wideo. Trudno o lepszy sposób prezentacji funkcjonalności aplikacji niż na filmie, w którym pokazać zarówno filozofię jej działania, jak i wartość dodaną jaką ze sobą niesie. Dzięki temu można zainteresować użytkowników smartfonów zainstalowaniem aplikacji na swoich urządzeniach. Film promocyjny można odtwarzać np. w pętli na monitorach umieszczonych w recepcji, zamieścić w kanałach społecznościowych, na stronie internetowej oraz jako link w newsletterze. Poza tym warto wykorzystać możliwości, jakie niesie ze sobą publikacja aplikacji w App Store i Google Play. Pamiętajmy, że to miejsce, w którym często użytkownik ostatecznie decyduje, czy zainstalować nasze oprogramowanie.
– Aby w jego głowie nie pojawiły się żadne wątpliwości warto zadbać o to, aby informacja na karcie aplikacji była czytelna i w skrócie wyjaśniała, jakie są najważniejsze funkcjonalności i korzyści z jej zainstalowania. Warto w tym miejscu umieścić zrzuty ekranu, aby objaśnić zasady działania aplikacji – radzi ekspert Infobip.
Dobrym pomysłem jest również stworzenie dedykowanej strony tzw. landing page, do której odsyłać możemy odbiorców kampanii promującej aplikację. Może to być swoiste centrum wiedzy na jej temat ze wszystkimi materiałami zebranymi w jednym miejscu. Mowa tu m.in. o filmie demonstracyjnym, dokumentacji oraz bieżących informacjach o nowych funkcjonalności i aktualizacjach. Mogą pojawić się tam również specjalne oferty, o ile aplikacja jest płatna lub użytkownicy w jej ramach mogą dokonywać zakupów.
Buduj świadomość wartości aplikacji i zaangażowanie
Samo pozyskanie użytkowników to dopiero pierwszy krok na drodze do sukcesu. W drugiej kolejności przychodzi czas na edukację i zachęcanie ich do wykorzystywania aplikacji najlepiej jak to tylko możliwe. Warto stworzyć plan komunikacji dla pierwszych 30 dni od zainstalowania aplikacji. Grupą docelową naszych działań powinni być oczywiście jej nowi użytkownicy. Bezpośredni dostęp do nich zapewni nam sama aplikacja – można wykorzystać narzędzia komunikacji mobilnej takie jak SMS-y, powiadomienia PUSH oraz wbudowane wiadomości in-app. Komunikacja z użytkownikami może odbywać się np. poprzez wyskakujące okna z powiadomieniami lub w formie bannerów, które zwrócą uwagę na konkretne funkcjonalności aplikacji.
– Cały proces można zacząć od powitalnej wiadomości dostarczonej bezpośrednio na smartfon np. w formie powiadomienia wewnątrz aplikacji. Pozwoli nam to w naturalny sposób nawiązać łączność z użytkownikiem, który nie będzie zaskoczony kolejnymi komunikatami– radzi Kamila Górna. – Warto pamiętać, że naszym celem jest podtrzymanie i zwiększenie jego zaangażowania. Atrakcyjne mogą być m.in. informacje o nowych produktach i usługach, specjalne oferty, zaproszenia na wydarzenia itd. Ważne, żeby przesyłane wiadomości były istotne dla użytkowników i nie były kierowane do nich zbyt często – podkreśla ekspert Infobip.
Jeszcze inną skuteczną formą dotarcia do użytkowników przez kanał mobilny są powiadomienia PUSH, które mogą wyświetlać się na zablokowanym ekranie smartfona również wtedy, gdy nasza aplikacja jest wyłączona. Ich Istotą jest „wypchnięcie” ważnych informacji z naszej strony, a jednocześnie pobudzenie zaangażowania po stronie osób, które korzystają z aplikacji. Aby móc skorzystać z tego narzędzia powinniśmy najpierw uzyskać zgodę użytkowników na dostarczenie powiadomienia. W przypadku urządzeń iOS możemy poprosić wyrażenie jej w trakcie instalacji, natomiast dla urządzeń działających na platformie Android powiadomienia domyślnie są włączone.
Źródło: newsrm.tv