1,5 mld zł w 2019 roku – to spodziewane korzyści dla przedsiębiorstw i gospodarstw domowych, związane z wejściem w życie ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu obniżenia składek na ubezpieczenia społeczne osób fizycznych wykonujących działalność gospodarczą na mniejszą skalę. Projekt ustawy przyjęła wczoraj Rada Ministrów. Nowe regulacje mają obowiązywać już od stycznia przyszłego roku.
“Oszczędności dla przedsiębiorców, większa przeżywalność firm, lepsze perspektywy rozwoju, a także wzrost liczby osób zakładających własny biznes to spodziewane efekty wprowadzanych przez nas zmian” – mówi minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz.
“Ustawa skierowana jest do przedsiębiorców prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą. Szacujemy, że ze zmian skorzysta ok. 200 tys. działających przedsiębiorców, a co najmniej drugie tyle może wyjść z tzw. szarej strefy. Możemy zatem mówić o setkach tysięcy osób, dla których mały ZUS będzie realną i odczuwalną ulgą” – dodaje Jadwiga Emilewicz.
Co zmieni ustawa
Obecnie przedsiębiorcy niezależnie od wielkości przychodu płacą taką samą składkę ZUS – 1232,16 zł. Dzięki planowanym zmianom osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą, których przeciętne miesięczne przychody nie przekraczają 2,5-krotności minimalnego wynagrodzenia ( w 2018 r. to 5250 zł), będą mogły płacić obniżone, proporcjonalne do przychodu składki na ubezpieczenia społeczne. Oszczędności przedsiębiorców będą zależeć zatem od ich rocznych przychodów. Jak bardzo „mały ZUS” poprawi sytuację najmniejszych firm najłatwiej zobrazować na konkretnym przykładzie. Przedsiębiorca, którego miesięczne przychody wynoszą tyle, ile minimalne wynagrodzenie, obecnie odprowadza co miesiąc do ZUS – 1232,16 zł., czyli ponad połowę swojego przychodu. Po zmianach składka ZUS przedsiębiorcy wyniosłaby niecałe 660 zł.
Oszczędności dla firm, korzyści dla gospodarki
Wiele małych firm działa w mniejszych miastach i powiatach z ciągle jeszcze stosunkowo wysokim poziomem bezrobocia. Obniżenie składki ZUS poprawi ich rentowność i perspektywy rozwoju. Obecnie prawie 60 tys. przedsiębiorców rocznie wypada z systemu zabezpieczeń społecznych właśnie z powodu nieosiągnięcia odpowiedniej skali lub rentowności biznesu. Dzięki niższym miesięcznym obciążeniom więcej z nich przetrwa próbę czasu i łatwiej będzie się im rozwijać. Planowane zmiany pomogą również w ograniczeniu szarej strefy oraz pobudzą aktywność zawodową i przedsiębiorczość. Liczymy, że dzięki mniejszemu ZUS-owi ludzie zamiast szukać pracy daleko od domu, będą zakładać nowe firmy u siebie na miejscu. To jest rozwiązanie także dla tych, którzy chcą łączyć swoją aktywność życiową – np. zajmowanie się dziećmi w domu z prowadzeniem działalności gospodarczej.
Zgodnie z szacunkami korzyści dla przedsiębiorstw i gospodarstw domowych wyniosą ok. 1,5 mld zł w pierwszym roku. Wyliczenia te uwzględniają wyłącznie mierzalne skutki, jak stymulacja popytu konsumpcyjnego i inwestycyjnego. Nie wzięto w nich pod uwagę m.in. korzyści wynikających z ograniczenia szarej strefy.
Kiedy zmiany wejdą w życie
Planujemy, że już od 1 stycznia 2019 r. przedsiębiorcy, których przychody w 2018 r. nie przekroczą średniomiesięcznie 5250 zł, będą mogli skorzystać z nowych regulacji.
Z projektem ustawy można zapoznać się na stronach Rządowego Centrum Legislacji