Ponad 70 proc. szkół zgłosiło się już do Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej. W ponad 8,5 tysiącach placówek gotowe są z kolei instalacje, które umożliwią im korzystanie z darmowego dostępu do szybkiego i bezpiecznego Internetu.
– Widoczny postęp w OSE to efekt tegorocznej intensywnej pracy zespołu koordynującego prace nad tym projektem. Zachęcamy kolejne szkoły do przystąpienia do naszej sieci – mówi Marek Zagórski, minister cyfryzacji.
Widać postęp
Na ok. 23 tysiące szkół, które mogą przystąpić do Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej, taką chęć wyraziło już ponad 16 tysięcy placówek. Ponad 13 tysięcy ma już zawarte odpowiednie umowy. Dla ponad 10 tysięcy szkół wysłano zlecenia instalacji. W ponad 8,5 tysiącach gotowe są już instalacje umożliwiające korzystanie z OSE, a ponad 5,1 tysiąca może w pełni korzystać z darmowego dostępu do szybkiego i bezpiecznego Internetu.
– Zależało nam na przyspieszeniu i właśnie je widać. Tylko w listopadzie tego roku do OSE zgłosiło się ponad 3 tysiące szkół. Rekordowy był drugi tydzień listopada, w którym spłynęło aż 1246 zgłoszeń. NASK, który jest operatorem OSE, podpisał w listopadzie umowy z ponad 2 tysiącami placówek – mówi minister Marek Zagórski.
Podpisanie umowy otwiera drogę do rozpoczęcia skomplikowanego procesu przygotowań do podłączenia szkoły. Każda z nich jest inna, dlatego też dla każdej placówki z osobna trzeba przygotować odpowiednią dokumentację i plany łącza. Dopiero po ich opracowaniu można przystąpić do samego montażu.
– Tam, gdzie to tylko możliwe, staramy się tak przygotować instalacje OSE w szkołach, by czekały tylko na dostarczenie samego sygnału internetowego – dodaje szef MC.
Początek przygody
Dla uczniów i nauczycieli przygoda z OSE na dobre zaczyna się w momencie, gdy operator, który działa na danym terenie uruchomi łącze. Bo OSE to nie tylko sam dostęp do szybkiego Internetu, ale też usługi bezpieczeństwa, które każda ze szkół może skonfigurować pod kątem swoich potrzeb. Przede wszystkim jednak to dostęp do różnego rodzaju ciekawych materiałów edukacyjnych czy filmów, z których nauczyciele mogą korzystać podczas zajęć.
Elementem Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej jest też projekt OSEhero, którego celem jest wspieranie oraz promocja aktywnych nauczycieli, a także rozwój nauczania z zastosowaniem nowoczesnych technologii.
Szef MC spotkał się w środę z nauczycielami – laureatami konkursu OSEhero. To pedagodzy z całej Polski, wskazani przez ich szkolne społeczności. Pracują w szkołach, które korzystają z Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej.
– Technologie w szkole są ważne i trzeba z nich korzystać, ale najważniejsi zawsze będą nauczyciele. Obecnie jednym z kluczowych zadań pedagoga jest odpowiednie wykorzystanie nowoczesnych technologii w edukacji. Państwo udowadniacie, że nowoczesność można łączyć z tradycją – powiedział w trakcie spotkania minister cyfryzacji Marek Zagórski.
Strategiczny program
Budowa Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej to strategiczny program rządowy. Zakłada, że do końca przyszłego roku wszystkie polskie szkoły, nawet w najmniejszych miejscowościach, będą miały dostęp do szybkiej sieci. Dla wielu szkół, które takiego dostępu dotąd nie miały to cywilizacyjna zmiana. Również dlatego, że łącze i dostęp do wszystkich materiałów dostają za darmo.
Program budowy OSE jest też unikatowy na skalę europejską. Projektem zainteresowało się już kilka innych krajów, które chciałyby u siebie zrealizować bliźniacze przedsięwzięcia. W zeszłym roku OSE została też nagrodzona prestiżową nagrodą WSIS Prizes 2018. Przyznaje ją agenda ONZ, która zajmuje się sprawami telekomunikacyjnymi.
Źródło: www.gov.pl